Rubio na czele dyplomacji USA. Ukraina schodzi na drugi plan
Najważniejszym zadaniem Marca Rubio będzie powstrzymanie imigracji z Ameryki Łacińskiej, a także przyjęcie ostrego kursu wobec Chin. Pokój z Putinem w Ukrainie będzie tym celom podporządkowany.
To nie jest jeszcze pewne w 100 procentach, ale prawie. Jak donoszą amerykańskie media, Donald Trump chce po raz pierwszy w historii powierzyć stery amerykańskiej dyplomacji Latynosowi. 53-letni senator z Florydy Marco Rubio, syn kubańskich imigrantów, którzy uciekli do USA przed dyktaturą Fidela Castro, mówi równie dobrze po hiszpańsku (z silnym akcentem kubańskim) co po angielsku, a może i lepiej. I to, obok wyjątkowo twardej postawy wobec Pekinu (jest jednym z nielicznych polityków amerykańskich, którzy mają zakaz wjazdu do ChRL), jest w oczach Trumpa jego głównym atutem.
Cenę zapłaci Ukraina. Inaczej niż za czasów Joe Bidena i jego sekretarza stanu Antony’ego Blinkena, który udał się wielokrotnie do Ukrainy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ten kraj blisko trzy lata temu, wojna z Rosją nie będzie już dla nowej administracji najważniejszym wyzwaniem w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta