Pięć pogrzebów Olivera Cromwella
Powrót Karola II Stuarta do Anglii w 1660 r. zakończył republikański eksperyment Cromwella, ale nie obyło się bez konsekwencji. Owszem, generał George Monck i parlament oddali władzę królowi w zamian za rękojmię amnestii, lecz nie objęła ona wszystkich. Władca musiał przecież pomścić zabójstwo swego ojca, Karola I Stuarta!
Karol II Stuart okazał się nader powściągliwy jak na zbrodnię zdrady stanu i standardy epoki, gdyż zadowolił się głowami tuzina zdrajców wprost winnych procesu i egzekucji jego ojca. Nie szczędził im wprawdzie tortur, topienia i ćwiartowania przed egzekucją, lecz nie całkiem oślepł na sprawiedliwość – William Hulet, wcześniej skazany za rolę kata, został ułaskawiony.
Śmierć nie jest ucieczką
Największy zawód sprawił najbardziej odpowiedzialny – Oliver Cromwell wykręcił się zgonem. W pewnym sensie zszedł na religijny fanatyzm: za bardzo nienawidził katolików i jezuitów, by zażyć ich lekarstwo przeciw malarii, ta zaś w duecie z kamicą nerkową i zakażeniem przewodów moczowych spowodowała sepsę i śmierć lorda protektora 3 września 1658 r. Zakażenie organizmu wpłynęło na proces balsamizacji i komplikacje pochówku. Mimo natychmiastowej ekstrakcji wnętrzności i mózgu, nawet wonności i ołowiana trumna nie powstrzymały fetoru, dlatego pierwszy pogrzeb odbył się skrycie w kompleksie pałaców Somerset House.
Dopiero w październiku była gotowa godniejsza krypta w kaplicy opactwa westminsterskiego, gdzie lord protektor kazał się pochować – niczym król między królami. Jednak ciało znów złożono nocą i potajemnie, jedynie w asyście wojska. Pogrzeb państwowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
