Strategiczna autonomia w Europie
Którą z koncepcji geopolitycznych powinna przyjąć Polska? Jedyna realna jest droga transatlantycka, która prowadzi z Waszyngtonu przez Londyn, Paryż, Berlin do Warszawy. Stąd jest dobry start i droga do Kijowa już wytyczona.
W geopolitycznej rzeczywistości (i w konsekwencji rzeczywistości Polski) podejmowane są alternatywne, choć niesprzeczne projekty dotyczące losów Ukrainy. Zakończenie jednego projektu spowoduje modyfikację drugiego. Mają one wspólny cel – zakończenie wojny – lecz działania polityczne im towarzyszące i ich skutki są odmienne.
Z jednej strony możliwe jest porozumienie USA–Ukraina. W tle pozostają rozmowy i ustalenia Rosja–USA, relacje transatlantyckie z Europą i narzucany przez USA szybki deal quasi-kapitulacji Ukrainy, a następnie powrót i zagospodarowanie żołnierzy obu stron oraz odbudowa Ukrainy. Ma być ono realizowane stosunkowo szybko, a fundamentem porozumienia jest koncepcja narodowego pragmatyzmu, uznawana przez obecne władze USA (zapłata za wsparcie militarne i finansowe Ukrainy w formie umowy o dostępie do minerałów). Koncepcja ta nie spowoduje zwiększenia potrzeb pożyczkowych USA.
Ta forma rozejmu lub zakończenia wojny nie obciąża nadmiernie ani nie pobudza gospodarek państw unijnych, nie poszerza władzy Komisji Europejskiej (KE) i budżetu UE, nie zmienia budżetów krajowych. Rozliczenia między krajami i UE dokonywane będą jedynie w ramach zawieranych wcześniej umów pożyczek z Ukrainą. Spłata będzie wymagała odrębnych rozliczeń lub umorzeń. Brak współpracy UE z USA nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
