Cofnięty licznik to strata nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych
Co roku do Polski może trafiać 300 tys. aut ze zmanipulowanym drogomierzem. Im auto młodsze, tym strata większa.
Nawet co trzeci sprowadzany z zagranicy używany samochód może mieć cofnięty licznik – ostrzega firma autoDNA zajmująca się dostarczaniem raportów o historii pojazdów. Oznaczałoby to, że co roku do Polski może trafiać blisko 300 tys. aut ze zmanipulowanym drogomierzem. Tymczasem przy liczniku cofniętym o 100 tys. kilometrów utrata wartości dla kupującego takie auto miałaby sięgać od kilku do kilkudziesięciu tys. zł w zależności od marki i modelu samochodu. Np. dla liczącego od roku do trzech lat Audi A4 z benzynowym silnikiem strata przekracza 28,9 tys. zł. W przypadku dziewięcioletniego Volkswagena Golfa to ponad 13,5 tys. zł, natomiast kupujący „odchudzone” o 100 tys. km 13-letnie BMW traci na oszustwie sprzedającego 7,5 tys. zł – wynika z analiz autoDNA.
Największe straty finansowe ponoszą kupujący samochody młode wiekiem, zwłaszcza kilkuletnie. Nieuczciwemu handlarzowi najbardziej opłaca się cofnąć licznik w przypadku samochodów używanych mających do ośmiu, maksymalnie 12 lat. W przypadku samochodów przynajmniej kilkunastoletnich utrata wartości, a więc potencjalne korzyści sprzedającego, są już znacznie mniejsze.
Popularne auta najwięcej tracą
Według danych autoDNA cofanie liczników odbija się zwłaszcza na wartości popularnych samochodów kompaktowych. Przykładowo maksymalnie trzyletni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
