Obecna KRS już dawno powinna przestać istnieć
Proces przywracania praworządności trwa stanowczo za długo – mówi Beata Morawiec, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie.
Pani sędzio, przez lata stawała pani pod zarzutami m.in. korupcji stawianymi przez ministra Ziobrę. Jak tamte sprawy się zakończyły?
Nie przez lata, ale właściwie przez trochę więcej niż półtora roku walczyłam z wiatrakami i udowadniałam, że nie jestem wielbłądem. Ostatecznie nielegalna Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego odmówiła uchylenia mi immunitetu, Prokuratura Krajowa umorzyła postępowanie karne, a rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych umorzył postępowanie dyscyplinarne.
Doczekała się pani przeprosin od ministra Ziobry?
Pomimo że wygrałam z ministrem sprawiedliwości sprawę o ochronę dóbr osobistych przed sądami obu instancji – Sądem Okręgowym i Apelacyjnym w Warszawie – do dziś nikt mnie nie przeprosił. Od ponad trzech lat w Sądzie Najwyższym moja sprawa czeka na rozpoznanie kasacji od wyroku sądu apelacyjnego, złożonej przez ministra.
Jakiś czas temu z anonsów prasowych dowiedziałam się o zamiarze cofnięcia kasacji przez obecnego ministra sprawiedliwości, jednakże żadne decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)