Wyeliminuję Kaczyńskiego z polityki
Prezes PiS straszy wszystkich, którzy mogą mu zaszkodzić, ale mnie nie zastraszy – mówi mec. Roman Giertych, poseł KO.
Ponad 20 tys. zł kary dla Jarosława Kaczyńskiego za sprowokowanie zajścia w Sejmie i krzyki „morderca”. Kary dostali też inni posłowie PiS. Posłowie Koalicji Obywatelskiej składają zawiadomienie do prokuratury. Zamyka to sprawę oskarżeń pana o morderstwo Barbary Skrzypek?
Chciałbym zapytać posłów PiS, jak według nich czuje się moja 11-letnia córka po tym, jak krzyczeli do mnie „morderco”? Jak mam wytłumaczyć dziecku, że to tylko cyniczne okrzyki konkurentów politycznych, bo mordercą nie jestem? Jak sobie wyobrażają moje funkcjonowanie w normalnym życiu, gdzie 30 proc. obywateli słucha Jarosława Kaczyńskiego, który uznaje mnie za mordercę? Jak sobie wyobrażają funkcjonowanie człowieka, który w każdej chwili może zostać zaatakowany przez ich zwolenników, bo uznali go za mordercę? Morderca chodzi na wolności, no to trzeba go łapać, prawda? Zachowałem w Sejmie zimną krew i próbowałem żartobliwie ostudzić emocje, które buzowały w Kaczyńskim, ale z punktu widzenia mojego funkcjonowania w społeczeństwie to jest bardzo poważna sprawa. Bardzo.
Jeszcze jakieś kroki prawne?
To, co już jest, to nie jest mało. Jestem przekonany, że prokuratura rozpocznie postępowanie. Będę w tym postępowaniu aktywny jako pokrzywdzony, moi adwokaci będą w tym uczestniczyli. Chcemy doprowadzić do skazania wszystkich posłów PiS, którzy do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
