Miękkość i naprężenie
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi pokazał „Heksy” Agnieszki Szpili (Teatr Polski w Podziemiu). To najradykalnielszy spektakl sezonu.
„Na czele wielkiego koncernu paliwowego nie staje się, mając między nogami milusie zwierzątko (…) Do tego, by objąć ster w Polsce, w której logo koncernu paliwowego pokrywa się z logo narodu, staje się, mając między nogami drapieżcę. Orła!”. Tak zaczyna się w „Heksach” historia kobiet spalonych jako czarownice i Anny Szajbel (Anna Ilczuk), fikcyjnej prezeski Orlenu, która, by zdobyć władzę, musiała stać się brutalniejsza od mężczyzn.
Agnieszka Szpila nazwała w Łodzi przedstawienie wrocławskiego Teatru Polskiego w Podziemiu wskrzeszeniem. Ale też spektaklem zupełnie innym niż ten, który miał powstać w stołecznym Dramatycznym, gdzie do premiery w reżyserii Moniki Strzępki nie doszło po wielkim konflikcie. Szpila napisała wtedy w „Krytyce Politycznej”, że ideały feminizmu powinno wdrażać młodsze pokolenie, nieskażone męskim szowinizmem.
Teatr w Podziemiu
We Wrocławiu reżyserowała Monika Pęcikiewicz, ale spektakl to kreacja zbiorowa (z udziałem m.in. Justyny Janowskiej, Janki Woźnickiej, Katarzyny Wuczko, Piotra Nerlewskiego), Podziemie jest bowiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
