Przerw dużo, ale coraz krótszych
Bankowcy tłumaczą, że przerwy techniczne są potrzebne, by podnosić poziom bezpieczeństwa i wdrażać nowe usługi.
– Kiedyś przerwy techniczne w bankowości elektronicznej zdarzały się kilka razy w roku, a teraz nawet kilka razy w miesiącu – skarżą się klienci banków. Tymczasem bankowcy tłumaczą, że są one potrzebne m.in. po to, by podnosić poziom bezpieczeństwa i wdrażać nowe usługi.
Innowacje potrzebują czasu
Dwa tygodnie temu PKO BP informował swoich klientów, że w niedzielę 23 marca od północy do godz. 12 następnego dnia mogą występować utrudnienia w aplikacjach IKO i iPKO biznes oraz serwisach iPKO i iPKO biznes. W tym czasie nie można było korzystać m.in. z serwisu internetowego i telefonicznego iPKO, iPKO biznes, PKO Junior, wypłacać pieniędzy z bankomatów oraz płacić w sklepach stacjonarnych i internetowych aplikacją IKO. – Co weekend naprawy, prace techniczne. To już jest norma. Ciągle coś robicie, ale problemów, jakie macie, rozwiązać nie potraficie. Banalnie prostych, jak powiadomienia w aplikacji. Zabieracie ludziom możliwość korzystania z nowoczesnych narzędzi dostępu do własnych środków, zasłaniając się ciągłymi modernizacjami sytemu – narzekał jeden z klientów.
Na przerwy narzekają też klienci innych banków....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
