Zamknięte granice i serca
Solidarność z uchodźcami była pięknym zrywem, ale dziś w Polsce dominują egoizm i lęk. Skłonność do pomagania spadła dramatycznie, a polityczna retoryka tylko pogłębia niechęć do przybyszów.
Jeśli czytelnicy nie chcą popsuć sobie nastroju, nie powinni czytać ani tego komentarza, ani opisywanej przez „Rzeczpospolitą” zmiany postaw Polaków dotyczących dobroczynności. Postawy te są bowiem znacznie bardziej pesymistyczne niż nastroje na rynkach po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa nałożenia ceł na cały świat, łącznie z bezludnymi wyspami zamieszkanymi przez ptaki, pingwiny i foki.
W ciągu dwóch ostatnich lat staliśmy się znacznie bardziej egoistycznym społeczeństwem. Badania zamówione przez Lekarzy bez Granic pokazują, że spadła nie tylko nasza skłonność do pomagania innym, ale załamała się nawet wiara w to, że warto pomagać. Dość powiedzieć, że przekonanie, że organizacje charytatywne powinny nieść pomoc przede wszystkim Polakom, a nie innym narodom w potrzebie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)