Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Opinia rzecznika TSUE nie przewróci przywracania praworządności

21 maja 2025 | Dodatek | Agata Łukaszewicz

Kluczowe jest, czy przyszły prezydent stanie po stronie obywateli, którzy każdego dnia tracą na tym, że wyroki w ich sprawach wydawane są przez osoby powołane w wadliwej procedurze – mówi Sylwia Gregorczyk-Abram, adwokat z Inicjatywy Wolne Sądy.

Po wielu miesiącach zapowiedzi i oczekiwań Ministerstwo Sprawiedliwości ujawniło w końcu projekt przywracania praworządności. Krótko mówiąc, chodzi o załatwienie palącej kwestii neosędziów. Czy pani ten projekt się podoba?

Patrzę na projekt przez pryzmat tego, czy odpowiedź państwa na obecny kryzys związany z funkcjonowaniem w systemie wymiaru sprawiedliwości wadliwie powołanych sędziów jest, po pierwsze, zgodna z konstytucją i innymi standardami. Po drugie, czy działania naprawcze zostaną podjęte tak szybko, jak to możliwe. Zasługują na to obywatele, którzy każdego dnia mierzą się z chaosem w sądach, którego architektem jest Prawo i Sprawiedliwość.

Projekt opiera się niemal w całości na założeniach przygotowanych przez Komisję Kodyfikacyjną Ustroju Sądownictwa i Prokuratury, którą kieruje prof. Krystian Markiewicz. Zakłada, że status tzw. neosędziów zostanie uregulowany w drodze ustawy, bez wchodzenia w indywidualną weryfikację poszczególnych nominacji. Wbrew temu, co próbowano wmówić opinii publicznej, Komisja Wenecka nie wyłączyła takiej możliwości. Postawiła jednak pewne wymagania i kryteria, i ten projekt stara się na nie odpowiedzieć, między innymi poprzez podział osób wybranych wadliwie na stanowiska sędziowskie na trzy grupy.

I jak pani ocenia te grupy?

Pierwsza grupa – zielona –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13180

Wydanie: 13180

Spis treści
Zamów abonament