Informacja publiczna a prywatność
Ustawa o dostępie do informacji publicznej musi lepiej wyważyć jawność życia społecznego i prawo do prywatności.
Prezes UODO, odnosząc się do wyroku TSUE z 3 kwietnia 2025 r. w sprawie czeskiej (sygn. C-710/23), zwrócił uwagę ministra ds. Unii Europejskiej na konieczność zmiany przepisów o dostępie do informacji publicznej. Mirosław Wróblewski nie przedstawia tu jednak konkretnych postulatów, lecz wskazuje, że obecna treść art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej nie zapewnia autonomii informacyjnej osobie, której dane znajdują się na dokumencie objętym tą informacją. A przez to administrator nie wie, czy jego działanie lub zaniechanie w zakresie udostępnienia informacji jest zgodne z przepisami RODO. Prezes UODO zwraca przy tym uwagę, że choć sama ustawa nie zawiera odesłań do RODO, to zgodnie z orzecznictwem sądowym ochrona danych wywodzi się z prawa do prywatności, które jest powodem ograniczenia dostępu do informacji publicznej, wskazanym we wspomnianym art. 5.
Prezes UODO nie przedstawia propozycji konkretnych rozwiązań, a jedynie zwraca uwagę, że kwestia ta wymaga uregulowania. We wspomnianym wyroku TSUE potwierdził bowiem, że udostępnienie imienia, nazwiska, podpisu i danych kontaktowych osoby fizycznej reprezentującej osobę prawną stanowi przetwarzanie danych osobowych, a prawo unijne nie sprzeciwia się regulacjom krajowym stanowiącym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)