Trump dał Putinowi czas potrzebny na froncie
Rosyjska armia jest o krok od rozpoczęcia letniej ofensywy. Ile ukraińskiej ziemi może podbić, jak długo może atakować?
– Prezydent Putin nie jest zainteresowany pokojem i tylko przeciąga rozmowy – uważa niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Podobnego zdania jest amerykański Institute for the Study of War.
Powołując się na anonimowe źródła rosyjskie, agencja Bloomberg pisze, że rosyjski lider uważa, iż do końca roku jego armii uda się podbić całość czterech ukraińskich obwodów, jakich pożąda (chersoński, zaporoski, doniecki i ługański).
Główny nacisk rosyjskiej armii odczuwają obecnie obrońcy obwodu donieckiego. Od lutego z miesiąca na miesiąc o jedną trzecią zwiększa się ilość rosyjskich szturmów, prawie połowa z nich przypada na rejon Pokrowska.
Ataki prowadzone są grupami od dwóch–trzech żołnierzy do setki. Gdy pierwsza grupa ginie, jej szlakiem rusza natychmiast następna. – Dużo jest „motocyklowych ataków” (szturmujący jadą na motocyklach, motorowerach, odkrytymi samochodami, a nawet na hulajnogach, byle szybko przebyć ostrzeliwany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)