Przełamać impas w rozmowach
Trump zadzwonił do Putina – trzeci raz od czasu, gdy wrócił do Białego Domu.
Tuż przed ich rozmową rzeczniczka amerykańskiej administracji powiedziała, że prezydent „jest niezadowolony” z obu przeciwników. Nie wyjaśniła jednak, co przez to rozumie.
Prezydent Zełenski w ostatnim czasie poczynił wiele ustępstw wobec Białego Domu. W przeciwieństwie do Putina, którego delegacja na ubiegłotygodniowe rozmowy w Stambule powszechnie została uznana za kpinę z amerykańskiego prezydenta.
Maczyzm Putina i fascynacja Trumpa
Wypowiedź podsyciła zaś obawy, że Trump w sposób niezrozumiały – zarówno dla Kijowa, jak i sojuszników USA – znów okazuje przychylność wobec Władimira Putina.
– Putin ma pewną, określoną charyzmę. Nawet prezydent George Bush jr. mówił: „Spojrzałem mu w oczy i zobaczyłem w nich jego duszę”. (…) Ja osobiście nie widzę w Putinie żadnej charyzmy. Ale sądzę, że od niego w jakiejś formie emanuje siła, taki rodzaj maczyzmu. Niektórych to pociąga, możliwe że Trump jest wśród nich – sądzi szef amerykańskiej neokonserwatywnej Foundation for Defence of Demoracies Clifford May.
Takie podejście wykluczałoby zastosowanie ze strony Waszyngtonu jakichś ostrych środków w celu zmuszenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
