Słaba reakcja na utratę ratingu przez USA
Agencja Moody’s jako ostatnia z „wielkiej trójki” pozbawiła Stany Zjednoczone najwyższej oceny kredytowej. Nie wzbudziło to jednak paniki wśród inwestorów.
Poniedziałkowa sesja w USA zaczęła się od umiarkowanych spadków. S&P 500 tracił na jej początku 1 proc. W tym czasie większość europejskich indeksów lekko zniżkowała. Rentowność amerykańskich obligacji 30-letnich wzrosła natomiast powyżej 5 proc., po tym jak w piątek dochodziła do 4,89 proc. W ten sposób rynki reagowały na to, że USA straciły najwyższy rating kredytowy w agencji Moody’s. Inwestorzy byli więc dalecy od paniki.
Bez wielkiego szoku
Agencja Moody’s obniżyła w piątek wieczorem rating kredytowy USA o jeden stopień, z najwyższego poziomu Aaa do Aa1. Od 2023 r. utrzymywała negatywną perspektywę dla tego ratingu. Decyzję o cięciu uzasadniała przede wszystkim tym, że USA borykają się z dużym deficytem budżetowym oraz rosnącymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)