Urzędnik nie może wybiórczo podchodzić do przepisów
Pożyczka od spółki opodatkowanej estońskim CIT na rzecz powiązanego z udziałowcem, udzielona przy zachowaniu warunków rynkowych, nie musi być ukrytym zyskiem.
Polskie prawo podatkowe nie jest ani proste, ani czytelne. I trudno się dziwić, że od lat sprawia problemy, a podatnicy chętnie występują o jego oficjalną wykładnię. Niestety, urzędnicy nie zawsze radzą sobie z tym zadaniem, a nierzadko nawet naciągają przepisy na niekorzyść podatników. To bardzo zła praktyka. O czym przypomniał fiskusowi Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) we Wrocławiu w wyroku z 27 marca 2025 r.
Nadużycie prawa...
Kością niezgody w sprawie była wykładnia przepisów dotyczących ryczałtu od dochodu spółek, czyli tzw. estońskiego CIT. A konkretnie chodziło o to, czy pożyczka udzielona przez opodatkowaną nim spółkę na rzecz podmiotu powiązanego z jej udziałowcem, ale udzielona przy zachowaniu warunków rynkowych i przeznaczona na realizację celów inwestycyjnych czy bieżącą działalność gospodarczą, może stanowić tzw. ukryty zysk w rozumieniu art. 28m ust. 3 pkt 1 ustawy o CIT. A w konsekwencji czy taka operacja podlega opodatkowaniu?
Spółka, która miała te wątpliwości, była przekonana, że jednak nie. We wniosku o interpretację podkreślono bowiem, że opisana w nim pożyczka ma charakter stricte biznesowy, inwestycyjny, a nie konsumpcyjny. Pożyczka nie ma być alternatywą dla dystrybucji zysku spółki na rzecz jej udziałowca czy powiązanego z udziałowcem. W konsekwencji spółka przekonywała, że nie można uznać, aby taka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)