Impas w sprawie dostaw taurusów dla Ukrainy
Kanclerz Friedrich Merz jest za ostrzejszym traktowaniem Rosji, lecz w polityce wobec Kijowa nie ma nowych pomysłów.
Nie ma już żadnych ograniczeń co do zasięgu broni dostarczonej do Ukrainy ani przez Brytyjczyków, ani przez Francuzów, ani przez nas, ani przez Amerykanów – oświadczył właśnie kanclerz Friedrich Merz (CDU). W ten sposób zareagował na zmasowane bombardowania ludności cywilnej przez Rosję w ostatnich dniach. Kanclerz nie wymienił nazwy Taurus, czyli niemieckich pocisków manewrujących podobnych do brytyjskich Storm Shadow, francuskich SCALP czy systemów amerykańskich o zasięgu mogącym zagrozić samej Moskwie.
Nie złożył też żadnej obietnicy, czy taurusy w ogóle zostaną do Kijowa dostarczone, ani też, kiedy mogłoby to nastąpić. Obecnie największy zasięg broni dostarczonej dotychczas przez Niemcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)