Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rewolucję AI trudno będzie dogonić i opanować

23 lipca 2025 | Dodatek | Rafał Rozwadowski

Nie pierwszy raz pęd gospodarczy gardzi prawem, w rzeczywistości zaś w nosie ma prawa i wolności obywatelskie. Dobitnym tego przykładem jest tempo i ostateczny kształt europejskich regulacji odnoszących się do systemów sztucznej inteligencji.

Zadziwia, jak szybko i łatwo przeszliśmy na etap rewolucji AI, pędzeni „hypem” i strachem, że bez dołączenia do peletonu tworzenia i wykorzystywania AI zostaniemy w tyle. Zadziwia też, jak cały komercyjny sektor zaakceptował, że testowanie systemów AI i dużych modeli językowych odbywa się na „żywym organizmie”, a wypaczenia i błędy systemów AI są wyraźnie punktowane i przy entuzjazmie części sektora biznesowego, prawnego, chciałoby się powiedzieć: „w blasku fleszy”, poprawiane.

Na widowni tego wszystkiego siedzą tymczasem rzesze użytkowników, nierzadko również bijąc brawo wśród komercyjnych szkoleń pt. co zrobić, aby system AI nie wyrządził ci zbyt dużej krzywdy. Ochrona danych osobowych, rzetelność informacji, bezpieczeństwo danych, ochrona prawnoautorska – to wszystko dziś leży po stronie użytkownika, który liczy w kalendarzu, kiedy będą stosowane odpowiednie rozdziały AI ACT.

Dlaczego AI ACT wchodzi tak późno? Bo wszyscy muszą się przygotować – dostawcy, dystrybutorzy i podmioty stosujące. Państwa członkowskie muszą powołać przepisy wdrażające. Wszystko, kiedy AI już hula.

Polityka odpowiedzialnego przesuwania uwagi audytorium publicznego (w skrócie „podpucha”) polega zaś na tym, że wina nie leży po stronie prawodawcy, bo on tylko reaguje na rozwój „nowych” technologii. Nie leży też po stronie sektora biznesowego, bo przecież wyraźnie nie jest to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13233

Wydanie: 13233

Spis treści
Zamów abonament