PFR nie mógł zmieniać reguł w trakcie gry
Procesy wytaczane beneficjentom tarcz finansowych powinny być rozstrzygane szybko, a przede wszystkim korzystnie dla wielu pozwanych.
Doniesienia o masowym kierowaniu przez Polski Fundusz Rozwoju pozwów o zwrot subwencji udzielonych w okresie Covid-19 w ramach tzw. tarcz finansowych 1.0 i 2.0 z powodu „uzasadnionego podejrzenia wystąpienia jakiegokolwiek rodzaju nadużyć” wywołały, zwłaszcza w środowisku przedsiębiorców, słuszne oburzenie.
Sprawą tą zainteresowała się między innymi Rada Przedsiębiorczości, skupiająca dziewięć największych organizacji reprezentujących przedsiębiorców i pracodawców w Polsce, która w marcu wyraziła publicznie zaniepokojenie praktyką pozywania firm na podstawie ogólnikowych rekomendacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, opartych na nieujawnionych przesłankach. Nieujawnionych do tego stopnia, że nie tylko wezwania przedprocesowe, ale również pozwy o zapłatę kierowane przez PFR do firm nie wskazywały przyczyn uzasadniających „podejrzenie wystąpienia nadużyć”, lecz ograniczały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)