Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Możliwy skutek reformy: lawinowy wzrost liczby podejrzanych

30 lipca 2025 | Prawo co dnia | Piotr Szymaniak

Zdaniem prokuratorów jednym z efektów forsowanej przez rząd nowelizacji kodeksu postępowania karnego będzie nadawanie znacznie większej liczbie osób statusu podejrzanego, niejako na wyrost.

Projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego został już przyjęty przez rząd, ale przewidziane w nim regulacje budzą ogromne wątpliwości wśród śledczych.

Definicja z 1956 r.

Największe kontrowersje dotyczą zmiany definicji podejrzanego, zawartej w art. 71 § 1 k.p.k. Obecnie, zgodnie z tą regulacją, za podejrzanego uważa się osobę, co do której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów albo której bez wydania takiego postanowienia postawiono zarzut w związku z przystąpieniem do przesłuchania w charakterze podejrzanego.

Taka definicja obowiązuje od 1956 r., jednak zdaniem autorów projektu, rozwiązanie to na przestrzeni lat całkowicie straciło swój gwarancyjny charakter. Głównie z uwagi na systematyczne poszerzanie przez ustawodawcę możliwości podejmowania czynności śledczych bezpośrednio wobec osoby podejrzanej, zanim doszło jeszcze do formalnego przedstawienia zarzutów.

– Nie odpowiada fundamentalnym zasadom współczesnego procesu karnego w demokratycznym państwie prawa sytuacja, kiedy o tym, czy i kiedy jednostka może realizować swoje prawo do obrony, decyduje organ państwa (prokurator, funkcjonariusz Policji), zwłaszcza w sytuacji, gdy bez przeszkód wobec takiej jednostki mogą być podejmowane działania ingerujące w jej prawa podstawowe oraz nakładane są już na nią obowiązki procesowe – czytamy w uzasadnieniu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13239

Wydanie: 13239

Spis treści

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament