Żegnamy bez żalu, witamy bez nadziei
Mamy nowego prezydenta. O wszystkich obawach i trwożnych prognozach z nim związanych powiedziano już zbyt wiele, aby je powtarzać. Prezydenta Andrzeja Dudę żegnany z ulgą i bez żalu, ale prezydenta Nawrockiego witamy bez jakiejkolwiek nadziei.
Kiedy przed dziesięciu laty oswajaliśmy się z nowo wybranym Andrzejem Dudą, mogłem jeszcze w tym miejscu i pod tym samym nadtytułem wyrazić nadzieję, że może jeszcze zastanawia się nad kształtem prezydentury, może jeszcze się okaże, że chce być „prezydentem wszystkich Polaków”; także tych, którzy na niego nie głosowali.
Prezydent Karol Nawrocki nie pozostawił nawet tego cienia nadziei; już w dniu inauguracji zabrakło słowa uznania dla pokonanego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)