Funkcjonalny mały dom może być całkiem dobrą inwestycją
Mieszkanie czy mały budynek jednorodzinny. Co się bardziej opłaca?
Zamiast mieszkania mały dom? Maciej Gadaliński, doradca i analityk w WGN, ocenia, że rynek mieszkań jest przegrzany. – Działkę i dom modułowy o powierzchni 50–60 mkw. pod miastem można mieć za cenę 40–50-metrowego mieszkania w mieście – mówi. A dom, jak zauważa, „daje” ziemię, niezależność, możliwość skalowania inwestycji. – Mieszkanie to przede wszystkim „lokal” z ograniczoną elastycznością. Wielu kupujących, mając zdolność kredytową w wysokości 500–600 tys. zł, częściej wybierze ok. 80-metrowy dom z ogródkiem niż mieszkanie o powierzchni 55 mkw. w bloku – mówi Gadaliński. Jego zdaniem mały dom może być atrakcyjniejszy tam, gdzie ziemia ma potencjał wzrostu wartości, a rynek wynajmu jest dynamiczny –to ośrodki turystyczne czy suburbia dużego miasta. – Nad taką inwestycją warto się zastanowić, jeśli interesuje nas wynajem – długoterminowy dla rodzin czy par lub krótkoterminowy – dla turystów - mówi ekspert WGN.
Dom dla inwestora
Także Łukasz Wydrowski, prezes agencji Estatic Nieruchomości, uważa, że mały dom może być atrakcyjną inwestycją. – Wcale nie musi przegrywać z mieszkaniem. W wielu przypadkach jest wręcz odwrotnie, bo daje większe możliwości – potwierdza. – Wyraźnie widać trend „kurczenia się” domów. Jeszcze kilkanaście lat temu standardem były budynki o powierzchni 180–200 mkw.,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)