W państwie Króla Maciusia
W państwie Króla Maciusia
JERZY CZECH
"teraz wstawali chłopcy przebrani za dorosłych grubym głosem chwalili lub bili nas po łapach"
Zbigniew Herbert "Jak nas wprowadzono"
Zobejrzanej w dzieciństwie filmowej wersji książki Korczaka najbardziej pozostał mi w pamięci epizod, kiedy to z rozkazu monarchymałolata dzieci i dorośli zamienili się rolami. Damy dworu biegały do szkoły z tornistrami, a ministrowie grali w klasy. Wszystkie ważne stanowiska objęły natomiast dzieci, co oczywiście dobrze skończyć się nie mogło. Ostatnio obraz ten przypomina mi się coraz częściej, bo choć "dzieci", o jakich myślę, pokończyły studia, nie dysponują doświadczeniem dużo większym, niż Maciusiowa młoda gwardia.
Kiedy telewizja wyświetlała cykl "Świat się śmieje", na pierwszy ogień poszła właśnie owa sowiecka komedia. Zaproszono młodego prelegenta, by wygłosił przed filmem krótki wstęp. Prelegent powiedział, co wiedział, po czym spikerka zapytała: "No, awogóle, czy to dobra komedia? ". "Wie pani. .. -- odrzekł indagowany -- trudno mi powiedzieć, bo oglądałem ją z rodzicami, kiedy miałem trzynaście lat. " Nie kłopotał go fakt, że "przybliża" widzom film, którego choćby przed projekcją porządnie nie obejrzał. Ale ów brak wstydu nie wziął się znikąd. Występujący w telewizji młodzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta