Zanim napisał Suworow
Zanim napisał Suworow
ANDRZEJ ZIEMILSKI
Było to chyba w roku 1969 albo 1970. Ukazała się właśnie moja książeczka "Maszyna do Życia - szkice o cywilizacji amerykańskiej". Książeczka była nieduża - wydawnictwo, najwyraźniej chcąc zrekompensować marne honorarium autorskie, wysłało mnie na wieczory autorskie w całej niemal Polsce.
Tak trafiłem i do Kołobrzegu. Akurat wtedy odbywał się tam doroczny harcerski rajd "Szlakiem Zdobywców Wału Pomorskiego". W miejscowym hotelu ulokowano honorowych gości rajdu. (Był wśród nich m.in. Wojciech Giełżyński, którego opowieści o dalekowschodniej sztuce miłości robiły wśród harcerzy obojga płci furorę; ja z moim opisem chicagowskich slumsów nie mogłem z nim konkurować).
W pokoju sąsiadującym z moim mieszkał niewysoki małomówny człowiek. Kierownictwo rajdu traktowało go z atencją, tytułowano go generałem. Co wieczór ów najwidoczniej już emerytowany generał brygady spotykał się z młodzieżą na biwakach przy ognisku, opowiadał o wojnie. Potem, do późna w nocy pisał coś w swej kwaterze. Któregoś wieczoru trochę nieoczekiwanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta