Nie wchodzić sobie w drogę
OBYCZAJE
Mężowie, żony i ich ambicje zawodowe
Nie wchodzić sobie w drogę
Kobieta w fartuszku, z uśmiechem stawiająca na stół dopiero co upieczone ciasto (koniecznie z wchodzącą właśnie na rynek "cudowną margaryną do pieczenia") , ze ścierką w jednej i nowym płynem do mycia "o prawdziwie kwiatowym zapachu" w drugiej ręce, okryta górą piany powstałą z mydła, "które pieści skórę". Kobieta troszcząca się, kobieta dbająca, kobieta zmysłowa. Jednym słowem -- idealnakobieta domowa.
Z drugiej strony -- kobieta w nieskazitelnie skrojonym żakiecie, trafnie ripostująca na sali sądowej, inteligentna specjalistka odkrywająca tajemnice politycznych rozgrywek czy też wykształcona, urodziwa i niezależna członkini zarządu korporacji finansowej. Kobieta profesjonalistka -- partner w interesach. To jest ktoś, kto zaczyna niepokoić mężczyznę. Szczególnie wtedy, gdy tym kimś jest własna żona.
Obraz kobiety domowej, do znudzenia wykorzystywany w reklamie, jest tradycyjnie powszechnie a kceptowany. Także przez mężczyznę otoczonego w pracy przez "płeć odmienną", na równi z nim konkurującą w przedsięwzięciach bynajmniej nie natury domowej. Jednak zupełnie inaczej zachowuje się pan, którego żona jest jego partnerem w pracy lub też wraz z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta