Strzykawki bez igły
W ciągu kilku lat sposób zażywania leków ulegnie radykalnej zmianie
Strzykawki bez igły
ZBIGNIEW WOJTASIŃSKI
Tradycyjne strzykawki coraz częściej zastępują nowego typu podajniki leków nie wymagające przerwania ciągłości tkanek. Chorzy na cukrzycę będą mogli pobierać próbkę krwi z palca do pomiaru stężenia glukozy. Konkurencją dla viagry mają być środki na impotencję wprowadzane wprost do narządów płciowych bezigłowymi strzykawkami. Inhalatory będą stosowane do podawania białek, enzymów, a nawet genów, a zwykłe plastry z lekami będą sterowane mikroprocesorem.
Większość chorób leczonych jest obecnie lekami podawanymi w iniekcjach lub tabletkach, jak antybiotyki, środki przeciwbólowe czy hormony. Wygląda jednak na to, że w ciągu kilku lat sposób zażywania farmaceutyków ulegnie radykalnej zmianie. Przede wszystkim zwykłe strzykawki z igłami zastąpią podajniki nowej generacji, zgłaszane już do rejestracji. Na początku tego roku amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdził pierwsze urządzenie laserowe domowego użytku, przeznaczone dla chorych na cukrzycę.
Bez bólu i bez widoku krwi
Zasilany baterią aparat o nazwie Lasette wykonuje promieniem laserowym niewielkie, a co najważniejsze, niemal bezbolesne nakłucie na palcu. Taka metoda ułatwia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta