Schronisko dla piłkarzy
Wszyscy mają alibi
Schronisko dla piłkarzy
Jak przekroczy się Wisłę i pojedzie kawałek w dół, w stronę warszawskiego Grochowa, po lewej stronie, na terenie Parku Skaryszewskiego, jest mały, cichy stadionik Drukarza, jeden z pomników polskiego sportu. Tam Stanisław Petkiewicz wygrywał w 1929 roku bieg na 3 km ze sławnym Paavo Nurmim i tam 25 marca 1945 roku rozegrano pierwszy mecz piłkarski na gruzach Warszawy, w którym spotkały się drużyny Polonii i Okęcia.
Dzisiaj ten mały stadionik tonie w zieleni i wygląda jak obrazek z pocztówki, nadesłanej z angielskiej czy irlandzkiej prowincji, ale w marcu 1945 roku był polem po bitwie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Żeby zagrać w piłkę, z tego pola trzeba było najpierw usunąć gruz, potem zasypać leje po bombach, a dopiero potem narysować linie i postawić bramki. Mecz był zacięty i nie wyłonił zwycięzcy: piłkarze Polonii i Okęcia strzelili po trzy bramki. Przyjemnie odnotować, że widzów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta