Listy
Listy
Dziennik pisany nocą
Nawiązując do poświęconego mojej osobie fragmentu (10 lutego) "Dziennika pisanego nocą" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, zamieszczonego w "Rzeczpospolitej" z 27--28 marca ("Plus Minus" 13/ 98) , zmuszony jestem wyjaśnić co następuje:
Wizytę w Maisons-Laffitte złożyłem z przyjaciółmi we wrześniu 1987. Zostaliśmy przyjęci przez pp. Jerzego Giedroycia, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i Zofię Hertzową. Celem naszych odwiedzin było złożenie hołdu Redakcji "Kultury", a także wymiana opinii na temat ówczesnej sytuacji. W początku rozmowy -- niejako dla "oczyszczenia pola" -- wyraziłem wtedy pogląd, że "Kultura" w sposób niesprawiedliwy ocenia politykę Papieża wobec władz PRL. Nie przypominam sobie, bym w jakikolwiek sposób ferował oskarżenia o "prowadzenie w prostej linii do wywołania zgubnej dla Polaków rewolucji w PRL", zaś jeżeli nawet (w co wątpię) uczyniłem to w ferworze polemiki -- nie było to istotą moich wywodów, w których cały czas chodziło o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta