Dookoła świętego kraju
- Co, gdzie, za ile?
Płytkie, spokojne zatoki, plaże i podmokłe łąki wykorzystywane są jako punkty zborne przez przelatujące wiosną i jesienią ptaki. FOT. (c) RAFAŁ ZUBKOWICZ
RAFAŁ ZUBKOWICZ
Radziecki epizod w historii estońskiej wyspy Hiuma oznaczał prawie całkowity zakaz jej odwiedzania. Przepustki posiadać musieli nawet mieszkańcy, jak w strefie przygranicznej. Długotrwała izolacja nie zaszkodziła wyspie, może nawet pomogła. Nie realizowano tu wielkich projektów epoki komunizmu, nikt nie zdążył zeszpecić i zniszczyć środowiska.
Estońska wyspa Hiuma wraz z otaczającym ją archipelagiem zajmuje 1018 km kwadratowych. Pierwsze jej fragmenty wyłoniły się z morza stosunkowo niedawno, około 10 tys. lat temu. Lądu cały czas przybywa. Twierdzi się, że prędkość podnoszenia z bałtyckich wód wynosząca 2-3 mm rocznie wystarczy by za kilkaset lat połączyć ją z kontynentem. W ciągu jednego życia możemy obserwować pojawianie się kolejnych wysepek i osuszanie nowych terenów. Ale bez obaw - jeszcze kilka pokoleń zdąży przepłynąć promem między Rohok?la na stałym lądzie a portem Heltermaa i zobaczyć Hiumę jako wyspę.
Ocalał świat dzikiej przyrody
Wyspę porastają bujne lasy: w części centralnej są to gównie rosnące na torfowiskach wilgotne olszyny i jesionowe łęgi. Ku bardziej suchym brzegom las zmienia swe
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta