Dzień chwały
Dzień chwały
Cathy Freeman
FOT. (C) EPA
Michael Johnson
FOT. (C) EPA
Australijka Cathy Freeman i Amerykanin Michael Johnson zdobyli złote medale w biegu na 400 metrów. Piąty był Robert Maćkowiak, jedyny Europejczyk w gronie finalistów. Zwycięstwo Freeman obejrzało 110 tysięcy osób na stadionie i ponad 10 mln osób w samej Australii.
Od kilku dni Australia żyła biegami Cathy Freeman. Najpierw opisywano każdy jej krok w eliminacjach, później w półfinałach. Na dalszy plan zszedł występ Michaela Johnsona, który zapowiadał przed igrzyskami, że złamie w Sydney barierę 43 sekund w finałowym biegu na 400 metrów. Liczyła się tylko 27-letnia Aborygenka. W sytuacji gdy mistrzyni olimpijska z Atlanty, Francuzka Jose Marie Perec uciekła z igrzysk, Freeman nie mogła przegrać. Zastanawiano się tylko, czy srebrna medalistka z Atlanty wytrzyma tak ogromne obciążenie psychiczne. Wielkie tytuły w australijskiej prasie: "400 metrów do chwały", "Australia czeka na twoje złoto, Cathy" stawiały ją pod ścianą. Liczyło się tylko zwycięstwo, porażki nikt nie brał w rachubę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta