Elegancko, z prezentem i raczej punktualnie
Elegancko, z prezentem i raczej punktualnie
MICHAł KORSUN
Im większy eksport i import, tym liczniejsze międzynarodowe kontakty naszych biznesmenów, którzy prezentują oferty, negocjują cenę, podpisują kontrakty. Muszą znać się na branży, ale też dostosować się do zwyczajów partnera, które nie zależą od popytu czy podaży. Trzeba wiedzieć komu patrzeć w oczy, jak się witać, czy dawać i kiedy prezenty. Jak nam powiedział Grzegorz Dziemidowicz, rzecznik MSZ i dyplomata, lokalne zwyczaje zawsze muszą być szanowane.
- Podczas negocjacji w naszym kraju absolutnie nie wolno rozmówcy patrzeć w oczy - przestrzega nas dyplomata malezyjski. Jest to uważane za arogancję i bezczelność. Tajlandczyka obrazi się zakładając nogę na nogę, tak że stopa wymierzona jest w jego kierunku. Jeśli jest on dodatkowo bardzo ważną osobą, grzecznie jest wychodzić w taki sposób, aby być do gospodarza zwróconym twarzą.
Źle odbierane i całkowicie nie zrozumiane w większości krajów jest całowanie kobiet w rękę.
Czas elastyczny
Większość Europejczyków zazwyczaj bardzo ceni swój czas. Podobnie jest w krajach Azji i Ameryki Północnej, z Meksykiem włącznie. Spóźnienia są odnotowywane ze zdziwieniem i jest mało ważne, jaki był jego powód -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta