Trudne rozstania z fotelami

Trudne rozstania z fotelami

• PZU Życie: rozgrywki Grzegorza Wieczerzaka
• Komentarz: Prezesi, prawo i dobre obyczaje W Polsce jest wiele przykładów traktowania najwyższych stanowisk jako dożywotniego lenna nadawanego kolegom z partii. Dlatego prezesowskie fotele często przypominają krzesełka na karuzeli, których pasażerowie zmieniają się w rytm przetasowań politycznych. Prezesi okupują gabinety, nie wpuszczają następców, stosują różne triki prawne. Rekordzistą w tych sztuczkach jest Grzegorz Wieczerzak, którego próby odwołania prowadzone są od lutego ubiegłego roku.

  W krajach rozwiniętych gospodarczo odwołania prezesów są zazwyczaj przeprowadzane w sposób kulturalny. Często nawet kilka lat wcześniej ogłasza się, kiedy nastąpi dymisja i kto będzie następcą. W Polsce też zdarzają się takie sytuacje. O ustąpieniu Krzysztofa Szwarca, prezesa BRE Banku, wiedziano około roku wcześniej i nie było tajemnicą, że jego następcą będzie Wojciech Kostrzewa.

  Gabinetu nie oddam

  Najgłośniejsze dymisje prezesów i dyrektorów odbywają się w spółkach, w których coś do powiedzenia ma skarb państwa. Te dymisje często są przeprowadzone z tak niejasnych pobudek, że odwołani nie zgadzają się z nimi i usiłują

...