![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Diego Armando Maradona
Diego Armando Maradona
Na stadion Boca Juniors w Buenos Aires przyszedł komplet kibiców, 50 tysięcy. Diego Maradona tu właśnie zaczynał karierę i tu postanowił ją zakończyć, w wieku 41 lat. Późno,, ale Maradona chyba nigdy nie będzie w stanie wytłumaczyć sobie, że jego czas minął. Chce być wciąż "pibe d'oro", "złotym chłopczykiem", który zadziwiał świat nadzwyczajnymi zdolnościami do kopania piłki lewą nogą. Świat nazwał go geniuszem, a Argentyna bohaterem narodowym, najlepszym sportowcem w historii. Tacy nie schodzą łatwo ze sceny, nawet jeśli ważą już 100 kg i mają za sobą zawał serca.
Pożegnanie było melodramatyczne. Cały stadion płakał, zanim mecz się rozpoczął. Maradona, jak zwykle w koszulce z numerem 10, wystąpił w reprezentacji Argentyny. Naprzeciwko stanęła reprezentacja świata. Maradona nie biegał za dużo, bo nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
