Najpierw ludzie, potem ziemia
Najpierw ludzie, potem ziemia
Analiza: rząd oddaje symbole za realne korzyści
Rząd jednogłośnie poparł wczoraj stanowisko Komitetu Integracji Europejskiej: zgodzimy się na szybszy wykup ziemi przez obywateli UE i ograniczenia w swobodzie zatrudniania Polaków w Unii. Dzięki temu być może już w listopadzie zamkniemy negocjacje o swobodnym przepływie osób. Zakończenie rozmów o ziemi zajmie więcej czasu. "Negocjacji nie można przewlekać" - przekonywał wczoraj w telewizyjnym wystąpieniu premier.
- Przyjęliśmy stanowisko KIE bez głosu sprzeciwu - mówił wczoraj po posiedzeniu rządu Leszek Miller. Rząd jest gotów do kompromisu we wszystkich obszarach negocjacji, jednak deklaruje, że zachowa "najwyższą troskę o ogólnonarodowy interes Polski".
Tak też to przedstawiał premier w wieczornym orędziu do narodu. "Nikt nas nie zmusza do wstąpienia do Unii. Ale nie ma rozumnej alternatywy. Chcemy się stać częścią europejskiego mocarstwa, bo nie chcemy być krajem peryferyjnym i biednym" - mówił. Przekonywał też, że nie ma państwa, które straciło na integracji.
"Europejska strategia rządu" zakłada przyspieszenie prac nad wdrażaniem prawa Unii - chodzi o 75 ustaw i 867 aktów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta