Historia kołem się toczy
SLD jak OKP
Historia kołem się toczy
Eliza Olczyk
Praktyka potwierdziła, że mieliśmy historyczną rację -- mówili liderzy Socjaldemokracji RP przy okazji świętowania 5. rocznicy powstania SdRP.
Dwa lata wcześniej, podczas II Kongresu SdRP, Aleksander Kwaśniewski mówił -- "chciano wyrzucić nas na śmietnik, izolowano społecznie i towarzysko. Dziś mamy największy klub w Sejmie i coraz więcej zwolenników". Dzisiaj Leszek Miller do zdobyczy Socjaldemokracji dodał marszałka Sejmu oraz "wielu ministrów".
Śledząc historię SdRP, która rozpoczęła się na o statnim zjeździe PZPR, na którym zapadła decyzja o rozwiązaniu wiodącej siły PRL, trzeba przyznać, że liderzy partii mają powody do zadowolenia.
Politycy z obozu solidarnościowego dawali Socjaldemokracji RP trzy miesiące życia. Tymczasem po samorozwiązaniu się Sejmu kontraktowego Socjaldemokracja RP stworzyła porozumienie rozmaitych organizacji i pod szyldem Sojuszu Lewicy Demokratycznej wróciła do Sejmu wybranego już w demokratycznych wyborach, zyskując prawie 12 proc. głosów i stając się drugim co do wielkości (po Unii Demokratycznej) klubem sejmowym. Ten wynik zaskoczył ugrupowania wywodzące się z solidarnościowej opozycji.
SLD izolowany był przez wszystkie ugrupowania parlamentarne. Drugi co do wielkości klub w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta