Baletowe smutki
Baletowe smutki
Emil Wesołowski zrezygnował w "Harnasiach" z góralskiego folkloru
FOT. JULIUSZ MULTARZYŃSKI
Nie wiadomo, czy aktualny stan tej sztuki w Polsce należałoby określić jako agonię czy próbę odbicia od dna. Ów dylemat trudno rozwikłać także po ostatnich propozycjach warszawskiej Opery Narodowej i Teatru Wielkiego w Łodzi.
Każdy nasz teatr operowy - z wyjątkiem Warszawskiej Opery Kameralnej - ma własny balet, ale egzystuje on na marginesie jego działalności artystycznej. Dzieła z kanonu klasycznego obecnie są w stanie szczątkowym i na ogół w kształcie scenicznym sprzed lat, by wspomnieć "Jezioro łabędzie" w Poznaniu, choć i tak tamtejszy Teatr Wielki wyróżnia liczba przedstawień. Premiery baletowe odbywają się u nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta