Sierpniowe rocznice
Sierpniowe rocznice
Pewien pan, piszący bzdury w prasie codziennej, zauważył, że Powstanie Warszawskie było kretyństwem. Z godziną jego rozpoczęcia włącznie. - Kto zaczyna powstanie o 5 po południu? - zapytał ten sam pan dwa dni później w telewizji, bo go prezes Dworak widocznie zaprosił. Zaproszony pan nie podał wprawdzie godziny, o której jest najlepiej zaczynać powstania, ale z pytania i z tonu, jakim je zadał, jasno wynikało, że 5 po południu to godzina najgorsza z najgorszych. Na szczęście 99 proc. Polaków nie ma zielonego pojęcia, o której Powstanie Warszawskie się zaczęło, a ponad 75 proc. nie wie nawet, którego dnia.
Wracając z Suwałk do domu z zakupami podwiozłem młodego człowieka płci męskiej, który mnie zatrzymał. Dobrze trafił, bo do Bryzgla mi po drodze. - Polityką się nie zajmuję, tylko sport jeszcze owszem, jest do obejrzenia, futbol znaczy - powiedział przeglądając moją gazetę, w której był wielki tekst o powstaniu. Wyraźnie był zdegustowany. - Powstanie... Pisać można, bo kto to sprawdzi, jak było... Nie podjąłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta