Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niezgoda na amnezję

07 sierpnia 2004 | Plus Minus | DK
źródło: Nieznane

ROCZNICA POWSTANIA

Niezgoda na amnezję

RYS. JANUSZ KAPUSTA

Tysiące ludzi, które wyszły na ulice Warszawy, by oddać hołd powstańcom warszawskim, to dowód na to, że projekt pojednania przez zamazanie historii nie wytrzymuje próby czasu, że publicznego forum nie daje się zbudować w izolacji od prawdy i sprawiedliwości.

Darmo w mediach szukać dziś napastliwych czy choćby sceptycznych w tonie tekstów, które towarzyszyły obchodom Powstania Warszawskiego dziesięć lat temu. "Gazeta Wyborcza" nie kontynuuje wątku haniebnego antysemityzmu powstańców, który ze swadą demaskował wtedy Michał Cichy. Media nie podejmują ani rytualnego sporu o sens powstania, ani dyskusji o racjach dowództwa - nikt nie wspomina o fatalnej "kulturze klęski" czy romantycznym oszołomieniu. Sensu powstańczej walki bronią dziś osoby, które nie straciły dotąd żadnej okazji, by wydobyć mroczne strony narodowych świętości. Wydaje się, że wierny sobie pozostał tylko Jerzy Urban pisząc, że Muzeum Powstania powinno zostać zastąpione przez muzeum głupoty. Nawet jego najbliżsi przyjaciele wyraźnie zmienili front.

Co się stało? Dlaczego media, które wczoraj dostawały apopleksji na słowo "bohater" czy "niepodległość", prześcigają się w wyrazach życzliwości i szacunku wobec powstańców?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3298

Spis treści

Olimpiada Letnia 2004 w Atenach

Zamów abonament