Mamy środki do walki z przestępczością
Mamy środki do walki z przestępczością
"Rz": Przepełnione cele, wybuchające głodówki, sygnały niezadowolenia płynące z najsurowszych zakładów karnych w kraju. Poczucie społecznego bezpieczeństwa jest zagrożone. Co zrobić, aby to zmienić?
MAREK SADOWSKI: Mam świadomość takiego właśnie stanu odczuć społecznych, jednak faktem jest, że sądy są coraz sprawniejsze. Mają coraz lepsze wyniki. W ubiegłym roku załatwiono 9,5 mln spraw. Załatwiliśmy wszystko to, co wpłynęło, i powoli pozbywamy się też zaległości. Tempo wzrostu liczby spraw do załatwienia (wpływy i pozostałości łącznie) jest od trzech lat wyższe niż wpływania spraw, co oznacza, że zmniejszają się pozostałości, a to z kolei świadczy o coraz szybszym wykonywaniu zadań sądownictwa. Sporo w tym jest spraw karnych, a w sądach okręgowych w roku 2003 aż 60,2 proc. ogółu skazanych otrzymało wyroki skazujące na więzienie.
Są trzy przyczyny przepełnienia zakładów karnych: zbyt dużo tymczasowo aresztowanych (prawie 25 proc. ogółu osadzonych); niechętne korzystanie z warunkowego przedterminowego zwolnienia i z przerw w karze. Jedno jest pewne: więcej skazanych nie umieścimy bez uruchomienia nowych miejsc. Potrzeba ich 10 - 11 tys. Na szczęście i tu jest pewna rotacja, musimy jednak myśleć o budowie nowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta