Czterdzieści lat w beczce
Czterdzieści lat w beczce
W krakowskim klasztorze słychać śmiech, ale też poważne słowa o wierze i życiu
FOT. ARTUR PAWŁOWSKI
Na krużgankach krakowskiego klasztoru dominikanów gwar, przyjazne rozmowy. Śmiech, ale też poważne słowa o wierze i życiu. Poczucie bycia razem, religijna i intelektualna formacja. Codzienna msza święta o siódmej rano, potem wspólny posiłek. To wszystko jest udziałem kolejnych pokoleń studentów z Beczki. Od czterdziestu lat.
W dominikańskim duszpasterstwie akademickim nie byliśmy jednak pierwsi. Rok przed nami rozpoczęto taką działalność w Gdańsku, a jeszcze dłuższe tradycje mają w Poznaniu - mówi o. Jakub Kruczek, przeor klasztoru oo. Dominikanów w Krakowie. Jeszcze przed wojną ze studentami zaczęli pracować dominikanie we Lwowie, a od 1936 roku w Poznaniu, gdzie - po przerwie spowodowanej wojną i okresem stalinizmu - w 1956 roku duszpasterstwo powróciło na dobre.
Krakowska Beczka swe początki i kształt zawdzięcza "desantowi" poznańskiemu. W 1964 roku do Krakowa skierowany został z Poznania tamtejszy duszpasterz akademicki o. Tomasz Pawłowski. Wspomagali go później o. Joachim Badeni, też przeniesiony z Poznania, i o. Jan Andrzej Kłoczowski, który jako student...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta