Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kultura

01 października 2004 | Mozaika | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Kultura
  • Śmieszne aż do bólu
  • Książka
  • Film
  • Muzyka
Śmieszne aż do bólu

Życie zaczyna się po czterdziestce" - tak w zamierzchłych czasach, czyli przed rewolucją obyczajową lat 60., pocieszały się przekwitające panie. I oto nieoczekiwanie przypomniała sobie o czterdziestolatkach amerykańska literatura popularna, łaskawie przyzwalając kobietom w tym wieku nie tylko na cellulitis, ale i na romanse, a nawet na, zdawałoby się zarezerwowane wyłącznie dla młodych, atrakcje w rodzaju seksu tantrycznego. Kto nie wie, w czym rzecz, niech sięgnie po wspólne dzieło dwóch pań, które - każda oddzielnie - zyskały sławę, pisząc do wszystkich możliwych amerykańskich pism kobiecych i występując w popularnych talk-show. Ich książka porównywana jest z takimi tytułami jak "Seks w wielkim mieście", "Niania w Nowym Jorku". "Z dzienników botoksowych" też będzie królować na listach bestsellerów. I wszystko byłoby OK, gdyby autorki tak bardzo nie starały się pisać do śmiechu. Oto próbka. Jedna z bohaterek powieści, producentka telewizyjna, chwaląc się swoimi osiągnięciami, mówi: "Sam Stephen Hawking zgodził się usiąść ze mną w studiu, żeby mi udzielić pełnego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3345

Spis treści
Zamów abonament