W obronie społecznej wrażliwości
W obronie społecznej wrażliwości
W Polsce lewica nie ma przyszłości. "Skazana jest na antyklerykalizm i sklerotyczne tęsknoty za gierkowskim bezpieczeństwem socjalnym" - uważa Rafał Ziemkiewicz ("Postępująca sekularyzacja", "Rzeczpospolita" z 21 września). Ziemkiewicz lewicy - każdej, nie tylko tej postpezetpeerowskiej - nie lubi. Ale z tekstu znakomitego publicysty wydaje się przebijać przekonanie, że lewicy, jakiejkolwiek lewicy, już w Polsce nie będzie. Nigdy, a w każdym razie w dającej się przewidzieć przyszłości. A to prowokuje do polemiki. Nawet najbardziej zrozumiałe urazy nie powinny bowiem mącić ostrości widzenia.
Ziemkiewicz uważa, że również prawica jest w kryzysie - ale "w Polsce jednak ma jeszcze szansę odwołać się do idei Narodu, jeśli oczywiście zdoła nadać jej nowoczesną formułę". Pomińmy już to, że sama koncepcja narodu jest w swej genezie lewicowa, bardzo silnie związana z rewolucją francuską. Ten fakt obecnie nie ma już znaczenia. Jeśli go przytaczam, to wyłącznie dlatego, że dobrze ilustruje on względność kategorii i skojarzeń, obecnie uważanych za oczywiste.
Naturalna sprawiedliwość
Znacznie ważniejsze jest coś innego. Otóż Ziemkiewicz - słusznie - zauważa, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta