![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Towar z wyprzedaży
Towar z wyprzedaży
Puchar UEFA - I runda, mecze rewanżowe
Legia - Austria Wiedeń. Fot. Piotr Kowalczyk
Nadzieje Legii na awans do II rundy Pucharu UEFA nie przetrwały nawet pierwszej połowy. Wisła pogubiła się po godzinie i w kilka minut straciła dwa gole. W żałosnym stylu odpadły dwie najmocniejsze drużyny, wizytówki polskiej piłki.
Trener Legii Dariusz Kubicki miał dziwny pomysł na odrobienie strat z pierwszego meczu, przegranego 0:1. W środku boiska postawił trzech defensywnych pomocników: Łukasza Surmę, Dariusza Dudka i Jacka Magierę, którzy nie mieli pomysłów na grę i w dodatku nie wracali pod swoje pole karne, gdy Austria kontratakowała. Dla Legii strata jednego gola oznaczała, że musiałaby strzelić trzy, by awansować, a mimo to oglądaliśmy pokaz beztroski. To, że pierwsza bramka dla Austrii padła dopiero po pół godzinie, Legia zawdzięcza tylko kiksom napastników rywala. Musieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
