ZAMORDOWANA POLICJA
- Przez całą okupację mieliśmy nadzieję, że ojciec wróci. Po wojnie szybko ją straciliśmy. Prawie nikt ze śląskich policjantów nie wrócił ze Wschodu. Znaliśmy nazwę Ostaszków. Zdawałem sobie sprawę, że musiał zginąć. Ale kiedy dotarły do mnie listy ostaszkowskie, przeżyłem wielki wstrząs: jego nazwisko, czarno na białym, bukwami -mówi Jan Bógdoł.
Każde dziecko z Tweru marzy ostatnio o wakacjach w Polsce. Już czterdzieścioro z nich było na koloniach zorganizowanych przez stowarzyszenie Warszawska Rodzina Policyjna 39 w ośrodkach KG Policji. Być może pojadą następne. Prezes stowarzyszenia Tadeusz Konon chciałby, żeby do Polski przyjechały przede wszystkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta