Strzał za bandytami
Do bójki na noże doszło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Podwale. Poszło o kobietę. Kilka ciosów w klatkę piersiową otrzymał 30-letni Marek S. Jego koledzy zaczęli wzywać pomocy. Na miejscu pojawił się radiowóz drogówki. Na jego widok mężczyźni, który rozpoczęli bójkę, zaczęli uciekać. Policjanci strzelili na postrach w powietrze, po krótkim pościgu zatrzymali obu uciekających. To bracia: 28-letni Robert S. oraz 26-letni Paweł. Postawiono im zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 8 lat więzienia.
blik