Al-Zarkawi jest ciężko ranny
Taką informację podał w niedzielnym wydaniu brytyjski "The Times". Dziennikarze powołują się na relacje anonimowego irackiego lekarza, który leczył al-Zarkawiego w szpitalu w Ramadi. Powiedział on, że ludzie związanego z Al-Kaidą ugrupowania przywieźli do niego swego przywódcę w ubiegłym tygodniu. Al-Zarkawi był ciężko ranny i bardzo mocno krwawił. Lekarz po opatrzeniu ran namawiał go, by pozostał w szpitalu. Jego ludzie nie chcieli o tym słyszeć. Lekarz jest przesłuchiwany przez Amerykanów.
Amerykanie mają nowy pomysł na zakończenie krwawej rewolty w Iraku. Chcą przekonać szyitów i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta