![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
18 dni sierpnia
O 6 rano rozpoczęły strajk wydziały K-1 i K-3 Stoczni Gdańskiej. Robotnicy przeszli przez teren stoczni z transparentami: "Żądamy przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz, podwyżki o 1000 zł, dodatku drożyźnianego". Takie też były pierwsze postulaty strajkujących. Wkrótce strajk ogarnął wszystkie wydziały stoczni. O godz. 9 rozpoczął się wiec załogi, podczas którego wybrano 24-osobowy komitet strajkowy. Sformułowano następne postulaty: przywrócenie do pracy Lecha Wałęsy, wzniesienie pomnika ofiar Grudnia 1970, gwarancji bezpieczeństwa dla strajkujących.
Wałęsa, który na teren stoczni dostał się przez płot, objął przewodnictwo. "Leszek podszedł do dyrektora - wspomina uczestnik wydarzeń - i groźnym głosem zapytał: poznaje mnie pan? 10 lat pracowałem na stoczni i czuję się nadal...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
