Trzeci życiorys
W czterdziestym piątym na Suwalszczyźnie ci, którzy nie poszli do lasu, rzadko wybierali Urząd Bezpieczeństwa. Za pracę w UB można było dostać kulę. Oni jednak wybrali UB. Po latach Adam Przekop został historykiem, Jerzy Szostak rzeźbiarzem, a Aleksander Omiljanowicz znanym literatem. Gdy w1986 r. zmarł Szostak, żegnały go nekrologi w prasie: wybitny konspirator, żołnierz podziemia, zasłużony w utrwalaniu władzy ludowej, artysta. W Augustowie, gdzie mieszkał, pojawiły się ręcznie malowane klepsydry: "Z radością zawiadamiamy, że zmarł kat Ziemi Augustowskiej".
Zmizerniały Adam Przekop walczy z białaczką. 79 lat, rzadko wychodzi z mieszkania. Nikt w Białymstoku nie chce wydawać jego książek o partyzantce, w której nigdy nie był.
Aleksander Omiljanowicz ma 82 lata, 1900 złotych emerytury i dwa życiorysy: w jednym życiorysie pisze cenione w PRL książki o "leśnych". W drugim jest ubekiem i znęca się nad aresztowanymi AK-owcami. Na podstawie pożółkłej kartki z 1947 roku chce udowodnić, że ma jeszcze trzeci życiorys: tajnego agenta. Ale kartka - jego jedyne alibi - prawdopodobnie jest fałszywką. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta