![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ów rok 1920
Starcie bolszewickiej ideologii z ideą odbudowy państwa przez naród, który cierpiał ponadstuletnią niewolę. Bitwy na śmierć i życie, od których zależał los Europy i świata. Ta wojna pobudzałaby wyobraźnię, gdyby rzeczywiście była szerzej znana.
Po dziesięcioleciach milczenia, albo jeszcze gorszych od milczenia fałszerstw, młodzi Polacy spotykają się dziś na ogół z hagiografią skrótowych syntez, apoteozą Marszałka w okolicznościowych przemówieniach, z obrazem militarnych zmagań, które wyolbrzymiane - paradoksalnie - maleją. Wygląda to po prostu nudnie. A wystarczyłoby choćby przeczytać "Pochód za Wisłę" Michaiła Tuchaczewskiego i odpowiedź Józefa Piłsudskiego "Rok 1920", aby zdać sobie sprawę z charakteru wojennych działań. Wystarczyłoby zajrzeć do "Orła białego, czerwonej gwiazdy" Normana Daviesa, pierwszej książki późniejszego autora "Bożego igrzyska", "Europy" i "Powstania '44", zafascynowanego wojną 1920, jak również jej uczestnikiem, swoim polskim teściem.
Pole bitew rozciągało się od Łotwy i Prus Wschodnich na północy po Karpaty na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
