Pod znakiem Lwa
Po pierwsze, gdy wyczuje myśliwych, zaciera wówczas swoje ślady ogonem, aby nie zaprowadziły ludzi do jego legowiska. Po drugie, gdy śpi w jaskini, czuwają cały czas jego otwarte oczy. Po trzecie, gdy lwica rodzi młode, rodzi je martwe. Pilnuje potomstwa przez trzy dni, aż zjawi się ojciec i tchnieniem obudzi małe.
W wykładni Fizjologa pierwsza właściwość wskazuje na Chrystusa, który niczym "duchowy lew, zesłany przez niewidzialnego Ojca, ukrył swoje duchowe ślady, czyli boskość" (przekład Katarzyny Jażdżewskiej). Druga odnosi nas do "Pieśni nad Pieśniami", gdzie mówi Salomon "Ja śpię, lecz serce czuwa". Trzecia w najoczywistszy sposób stanowi figurę zmartwychwstania Syna przy współudziale Ojca.
Dorothea Forstner w "Świecie symboliki chrześcijańskiej", zanim w haśle Lew skomentuje także i Fizjologa, podkreśla, że już Babilończycy "nadali tej konstelacji gwiazd, w której słońce znajduje się w czasie największych upałów - nazwę lwa". Stał się symbolem solarnym w kultach Mitry i Kybele. Oznaczał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta