![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Moje niepokoje
PiS wygrało i nawet jeśli przy poparciu towarzysza Rydzyka, mandat od społeczeństwa trzeba uszanować. Tak naprawdę jest to problem mimowolnie konstytucyjny, problem w razie czego - koncentracji władzy. Mniejsza o efekty komiczne - jak "podwójna dziewczyna" w Kabarecie Starszych Panów - komizmy też zresztą niekorzystne dla image państwa.
Chodzi o coś ważniejszego niż podobieństwo, chodzi o niespotykaną w innych przypadkach jedność i wzajemne utożsamienie się bliźniaków, tak dalece, że można mówić o identyczności. Nauka i życie potwierdzają tę szczególną więź; stąd bliźniak polityk to polityk IDENTYCZNY w dwóch egzemplarzach. Jeśli obaj aspirują do najważniejszych urzędów państwa, bezpośrednio lub też pośrednio, stwarza to problem w demokracji niespotykany. Chyba że w komediach filmowych. Wedle konstytucji te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
